Przy fotografowaniu na zewnątrz nawet w największych mrozach nigdy nawet nie pomyślałem o specjalnym traktowaniu sprzętu.
Jedna zasada której się trzymam to nieotwieranie torby ze 2 godziny po przyjściu do domu. Sprzęt zawsze był suchy, no bo niby dlaczego miał by być wilgotny