Pszczola, pisałes o tym tu, ale to nie na temat.
Przepraszam, chyba jestem za bardzo przemeczony. jade do domu odmieszkac czynsz...
EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000
A ja jak tylko się obudzę idę z rana pofocić. Zarydzykuję, oleję wszelkie foliowe torebki, wykresy fizyczne i inne takie. Sprzęt będę mieć w torbie foto, którą noszę zawsze dodatkowo w plecaku (serio, wygodnie i niepozornie).
Nie wiem tylko, jak ze zmianą obiektywów w terenie.
Jak wrócę do domu, aparat pozostawię w torbie i plecaku przez 2 h minimum, niech dochodzi do siebie. Rezultat opublikuję.
Oooo... sluchanie rozglosni RM moze pomoc? :wink:Zamieszczone przez pejot
EOS 300v + BP, EOS 350d, EFs 18-55 3.5-5.6 II, EF 28-90 4-5.6 II, EF 75-300 4-5.6 III, EF 50mm 1.8 II, EF 85mm 1.8, Auto Revuenon 135 2.8, Pentacon 200 4, 430EX + rożny osprzęt; FED 5B; LOMO LK-A; Lubitel 166B; Minolta AF Big-Finder; Umax AstraCam 1000
Ja w sobote łaziłem po mrozie. Zmieniałem lensy bez przerwy (tu nie ma ryzyka jesli śnieg nie pada - wręcz przeciwnie, może to być wskazane). Przed wejściem do domu wyjąłem karte i aparat leżał w źle przymkniętej torbie (źle, bo dwa body się nie mieszczą )
I jak? Pacjenci zdrowi?
A ja wczoraj dodatkowo przy zamieci śnieżnej, która mnie zainspiirowała :wink:Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Nic złego się nie stało, czego potwierdzenie poniżej
No dzisiaj już za kilka godzin ma wiać z siłą 12 stopni B, więc oczywiście wybieram się nad morze
No to wpadnij. A potem skoczymy na grzane piwoZamieszczone przez Tomasz Golinski