Cześć, jestem nowa na tym forum i można powiedzieć, że raczkuję w temacie fotografii.
Posiadam aparat Olympusa E-M10 II z Zuiko 12-40 2.8 do fotografii ogólnej/turystycznej i pojawiła się opcja zakupu Canona 5D Classic z 85 1.8 do fotografii portretowej. W Olympusie drażnią mnie trochę szumy i duża głębia ostrości dlatego myślę o dokupieniu taniego 5D Classic. Słyszałam, że w 5D ostrzymy tylko punktem centralnym i trzeba zdjęcie przekadrowywać co byłoby dla mnie pewnym utrudnieniem w porównaniu do dotykowego wybierania punktu ostrości w Olympusie. Powiedzcie, czy przy takim zabiegu gdy osoba fotografowana jest usytuowana z boku kadru, w okolicach mocnych punktów, przy przysłonie rzędu 1.8, postać nie będzie uciekała poza głębie ostrości? Czy trzeba wtedy też cofać aparat? Czy może ustawiać ostrość na nos nie na oczy? Jak to wygląda z Waszego doświadczenia?