Czesc, jestem tu nowa - przywial mnie tu problem z autofocusem. Nie znalazlam na forum podobnego problemu, jesli jednak jest i go przeoczylam to przepraszam...
Otoz od jakiegos czasu moj canon 6d ma problem z ostrzeniem. Ostrzy bardzo dlugo i ostatecznie albo sie buntuje i nic z tego nie wychodzi (przy nacisnieciu spustu migawki nic sie nie dzieje), albo cyka ale ostrosc jest fatalna (np. pada na tlo zamiast na modela). Sprawdzone rozne ustawienia i rozne obiektywy, zawsze to samo. W poszukiwaniu rozwiazania problemu trafilam na zagranicznym forum canona rade, zeby wylaczyc uaktywnianie AF spustem migawki - teraz ostrze przyciskiem AF-ON i dopiero naciskam przycisk migawki. I o dziwo to funkcjonuje. Macie moze jakis pomysl dlaczego tak sie dzieje? Oczywiscie moge z tym zyc, ale przyznam szczerze, ze jestem ciekawa dlaczego nie moge uzywac sprzetu tak jak wczesniej. Mozliwe ze jakis element techniczny jest do wymiany? Z gory dzieki za odpowiedzi, pozdrawiam!