Może być tak: Canon zaproponuje jakieś rozwiązanie dla obecnych userów szklarni, jednocześnie rozwijając nowe szkła pod nowy bagnet. Korzyści wynikające z użycia tych drugich będą na tyle duże, że pomału, na drodze ewolucji, nastąpi wyparcie tych pierwszych. Oczywiście nie będzie przymusu rezygnacji z EF, dalej będą robiły piękne zdjęcia, tylko będą pozbawione nowych możliwości które dadzą bezlustra. Taka jest moja wizja. Inne rozwiązanie wydaje się samobójczym.
Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka