Witam Kolegów po roku bezcennych doświadczeń.
Światło kościołów jest bardziej wymagające niż sądziłem. Zdecydowałem, że w swojej pracy będę skupiał się na świetle zastanym. Sztuka obsługi lampy w taki sposób aby nie wypłaszczać sceny sprawia mi sporo trudności, jednocześnie wymaga inwestycji która przerasta wartość body. Prawie.

Do tej pory pracowałem w trybie manualnym, natomiast odkrycie zalet trybu Av oraz back button focusu odmieniło komfort pracy.
Jednocześnie pojawił się dylemat o który chciałem zapytać na forum.

Mianowicie, do body 500D posiadam dwa obiektywy: tamron 17 50 f2.8 oraz canon 50mm f1.8 Pierwszego używam do Kościoła i zewnątrz natomiast drugiego do portretu. Nie bardzo wiem czy nadaje się do makro np. obrączek ( nie mam możliwości swobodnego kadrowania)
Jednocześnie Tamron bardzo źle radzi sobie kiedy chcę zrobić zdjęcie grupowe na zewnątrz albo szersze w świątyni.

Pytanie do Was, czy warto inwestować w to body w postaci teleobiektywu i może coś do makro? Jeśli tak to jaki model?
Jednocześnie z tyłu głowy chodzi mi zakup pełnej klatki, a 500d jako backup. W związku z czym inwestowanie w szkło do cropa mija się chyba z celem.

Poniżej link do moich prac

https://mywed.com/pl/photographer/prakowski

Pozdrawiam
Piotr