Zgadza się, to schody w budynku Senatu. Zadajesz następną.
Dla mnie zaskoczeniem było to, że schody łączące cztery kondygnacje,
nie są połączone konstrukcyjnie z pośrednimi piętrami.
Stanowią niezależną konstrukcję stojącą na słupach.
Wzbudzający podziw przykład powojennego modernizmu,
autorstwa jednego z ciekawszych polskich architektów Bohdana Pniewskiego.