[recenzja] Canon EF 400mm f/2.8L IS II USM
1.
Chyba każdy fotograf przyrody marzył o obiektywie o tych parametrach.
Ogniskowa 400mm wśród tele to chyba najbardziej uniwersalna ogniskowa. Wystarcza do fotografowania
czujnych i płochliwych jeleni, i nie jest zbyt duża by użyć jej pod norami borsuka czy lisa.
O czatowniach i inscenizowanych fotkach na nęciskach nawet nie ma co mówić, tam wystarczy nawet 200mm szkło.
Połączenie 400mm ogniskowej wraz z otworem przysłony równym f2.8 daje naprawdę piękną plastykę.
Przerobiłem 70-200/4, 200/2.8, 300/4, 300/2.8, S500/4.5, 400/2.8 IS i w końcu skończyłem na najnowszej wersji.
Oczywiście nie było żadnego "wow" gdy wyjąłem ją z kartonu lub podpiąłem pod aparat i wykonałem pierwsze zdjęcia - byłem
oswojony z jakością L.
Obiektyw jest porządnie wykonany, kawał szkła i metalu. Pancerna i szczelna obudowa. Producent odchudził nową wersję o 1.5kg w
porównaniu z poprzednia wersją co daje się odczuć(5.3kg-3.8kg).
Nie będę opisywał przycisków na obudowie bo to można znaleźć na stronie producenta.
Warto zwrócić uwagę na łącznik statywowy, który po obrocie 90 stopni wyraźnie "wpada" w odpowiednią pozycję co daje nam
pewność że zmieniliśmy pozycję z poziomej na pionową lub odwrotnie idealnie o 90 stopni, więc nie musimy się martwić kolejnym poziomowaniem kadru.
Proste i ułatwiające.
Ostrość...chyba to na czym najbardziej nam zależy jest na wysokim poziomie. Nie napisze znowu o "wow" bo to co prezentuje sobą ten obiektyw to po prostu to
za co się zapłaciło i co stanowi tak na prawdę standard w obecnej optyce. Jest porządnie czyli tak jak powinno być w obiektywie za tą kasę.
Różnice w obiektywach jakie posiadałem wcześniej są aptekarskie, widoczne jedynie przy skali 1:1.
Dla porównania wrzucam zrzut 1:1 starszej i nowej wersji 400/2.8 IS na pełnej dziurze bez żadnego wyostrzania:
2.
AF...to dość trudny temat do przetestowania. Warunki w jakich fotografuję są bardzo zmienne, używałem różncyh puszek. W chwili testowania 400/2.8 is II używam 1D4.
Nie można narzekać na skuteczność AF, ale tak samo nie mogłem narzekać na AF w pozostałych szkłach jakie używałem.
Na pewno poprawiona została skuteczność IS. W poprzedniej wersji tego szkła nie odważyłbym się fotografowania na czasach 1/20s. natomiast tutaj można uzyskać ostry obrazek
nawet bez używania tryby seryjnego:
3. Włączone IS 1/20s.
4. Wyłączone IS 1/20s.
Stabilizacja działa też ciszej niż u poprzednika, lecz podczas włączania i wyłączania się tak samo głośno "Zaskakuje".
Całość zapakowana w ładną walizkę, lecz dla mnie to gadżet który ma zadanie jedynie bezpiecznie zachować sprzęt w drodze z fabryki do mojego domu. Po wyjęciu z walizki obiektyw i tak przebywa w plecaku foto a kuferek w piwnicy :P
Celowo nie rozwodzę się nad tym czy warto płacić aż tyle, czy nie? czy warto zmieniać nową na starą, czy lepiej 400mm czy 600mm?
Każdy ma swoje preferencje fotograficzne i swoją technikę.
Chodziło mi tylko o przedstawienie obiektywu takim jaki jest, a nie porównaniem go do innych czy dywagacjami o tym czego mu brakuje.
Gdy sam szukałem informacji o obiektywach tego typu to ciężko było coś znaleźć a tym bardziej doprosić się o jakieś sample, surowe rawy.
Obiektyw mam od niedawna zatem jakby pojawiły się jakieś pytania albo gdybym ja coś dostrzegł istotnego to na pewno dopiszę o tym w temacie.
Wrzucam kilka zdjęć oraz jakiegoś rawa gdyby ktoś chciał się pobawić
5. 1D4, 400mm, f2.8, iso 200, 1/60s.
6. 1D4, 400mm, f2.8, iso 160, 1/1000s.
7. 1D4, 400mm, f4, iso 1000, 1/800s.
8. 1D4, 400mm, f2.8, iso 3200, 1/800s.
9. 1D4, 400mm, f2.8, iso 1000, 1/100s.
10. 1D4, 400mm, f2.8, iso 400, 1/160s.
raw: http://dzikiswiat.fotoprzyroda.pl/im...8-blotniak.cr2
Na pewno jesteście ciekawi współpracy z telekonwerterami, ja też :P. Niestety nie posiadam żadnego, ale niewykluczone że
zanabędę a wtedy na pewno coś napiszę i wrzucę zdjęcia.
Odpowiedz z cytatem
Zamieszczone przez KNC
