Mam kumpla z Olympusem CAMEDIA C-770 Ultra Zoom, który jest całkiem fajnym aparacikiem. Kolega upiera się (bardzo) żę na fotkach 10x15 z mojej 350 i jego kompaktu nie będzie wielkiej/żadnej różnicy. Zastanawiam się jak utrzeć koledze nosa. Wiem że foci w automacie zatem:
1. Robimy coś w ciemnawym pokoju w świetle zastanym i mam nadzieję że:
a) wyjdą mu szumy i zły balans bieli i ogólnie niedoświetlona scena
Ja zawsze robię w RAW (i używam podglądu histogramu) i tu chyba nie będzie problemu z pokazaniem przewagi DSLR.
Bym zapomniał mam obecnie kita i 50/1.8.
Jakieś pomysły na konfrontację?