Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 36

Wątek: Luzy 50 f/1.4

  1. #21
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Wracajac do tematu. Po przesmarowaniu powierzchni ciernich plastikowych tulei, bylo dobrze, ale po kilku dniach problem powracal raz ruszal a raz nie. Nie bylo to tak samo jak szklo bylo nowe.
    Zaglebiajac sie w temat okazalo sie ze to nie problem zebatek czy ruchomego czlonu soczewek, a samego silnika micro-USM.
    Jako ze jestem inzynier w tych sprawach, a na studiach nie mialem tego rodzaju silnikow zaczalem sie wglebiac w temat, znajdujac opis dzialania tego silnika:
    http://www.maeno.mech.keio.ac.jp/pap...2005_maeno.pdf
    http://www.maeno.mech.keio.ac.jp/pap...004ogahara.pdf

    Rozbierajac szklo zupelnie na czesci:

    Zlozylem je tak aby zostalo tylko mocowanie do aparatu i sam silnik z napedem bez calego czlonu optyki.

    Wtedy zobaczylem jak dzialaja te slynne wirbracje USM ;-)
    Widac normanie jak caly tyl silnika buja sie na boki, a wibracyjne pole magnetyczne poprzez powierchnie cierna (ten bialy plaster) wprawia w ruch zebatke. Cos pieknego :-) proste, a jakie skuteczne.

    No i okazalo sie ze silnik ma juz maly moment obrotowy - same zebatki jeszcze kreci, ale reszty z optyka juz nie ruszy. Rotor silnika jest dociskany sprezynka do tarczy ciernej i jak palcem mocniej docisne czuje ze moment obrotowy silnika wzrasta. Czyli wniosek z tego taki ze po 5-6 latach intensywnej pracy ta sprezynak juz za slabo dociska. Bede jeszcze probowal reanimowac silnik moze doloze jakas podkladke, albo jak uda mi sie rozkrecic sam silnik zrobic cos zeby sprezynka mocniej dociskala.
    Sam silnik wyglada tak. Jest to jakas przedluzona wersja micro-USM II:

    Bede jeszcze szukal jakiegos taniego szkla - moze rozbitego z takim silnikiem i sprobuje przelozyc sam slinik. Doczytalem sie ze musi to byc micro-USM II z ta biala tarcza cierna, bo ma inne sterowanie niz standardowy micro-USM.

    U Canona na Zytniej dowiedzialem sie ze nowy silnik do 50/1.4 kosztuje 200-220 zł. - jeszcze nie tak strasznie. W ostatecznosci mam nadzieje ze sprzedadza mi sam silnik, zeby nie placic za wymiane, lecz na razie jestem po remoncie kuchni i kazdy grosz jest dla mnie teraz wazny, dlatego najpierw pobawie sie sam.
    Ostatnio edytowane przez szwayko ; 14-11-2007 o 11:01

  2. #22
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    54
    Posty
    416

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    Widac normanie jak caly tyl silnika buja sie na boki, a wibracyjne pole magnetyczne poprzez powierchnie cierna (ten bialy plaster) wprawia w ruch zebatke. Cos pieknego :-) proste, a jakie skuteczne.
    Jakie pole magnetyczne???

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    Widac Sam silnik wyglada tak. Jest to jakas przedluzona wersja micro-USM II:
    Według "Lens Work III" Canona to jest Micro USM I.

  3. #23
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Cyborg Zobacz posta
    Jakie pole magnetyczne???
    Jo... to z rozpedu, ma byc fala akustyczna.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Nie wiedzialem ze istnieje takie cos jak Lens Work.
    Wielkie dzieki. Juz sobie sciagnalem.

    Wedlug tabeli faktycznie jest to micro-USM I, ale wedlug mojego zdjecia to wyglada na wydluzony micro-USM II. To zdjecie nr 17 z work book 9 jest troche mylace.
    Ale jeszcze raz dzieki.
    Ostatnio edytowane przez szwayko ; 14-11-2007 o 15:18 Powód: Automerged Doublepost

  4. #24
    Dopiero zaczyna Awatar piotrart
    Dołączył
    Dec 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    59
    Posty
    15

    Domyślnie 50/1.4 - modernizacja

    Witam

    Ja w swoim, który kupiłem świadomie z nie działającym AF, dokonałem małej modernizacji.
    Wymieniłem 2 podłużne elementy-prowadniki na 2 wkręty o średnicy krótszego boku owych prowadników.
    Na razie działa.
    Ale w ogóle to dla mnie jest niezrozumiałe dlaczego Canon do takiego obiektywu nie włożył normalnego pierścieniowego USM'a tylko takie małe g..., które nie ma siły tym kręcić.
    Jak się problem będzie powtarzał to będę próbował zamienić owo micro-USM na normalny bzyczący silniczek.
    P. S. Chciałbym dodać zdjęcia, ale nie widzę innej opcji jak przez stronę, może ktoś podpowie.

    Pozdrawiam
    Piotr
    Piotr Rybarczyk
    www.pbase.com/piotrart

  5. #25
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    37
    Posty
    136

  6. #26
    Pełne uzależnienie PREMIUM member Awatar MMM
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    4 250

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piotrart Zobacz posta
    Ale w ogóle to dla mnie jest niezrozumiałe dlaczego Canon do takiego obiektywu nie włożył normalnego pierścieniowego USM'a tylko takie małe g..., które nie ma siły tym kręcić.
    Żeby się psuło i ludzie kupowali wersję "L". Ponieważ eLka jest tylko 1/3EV jaśniejsza więc musieli w 50/1.4 coś schrzanić żeby eLka była warta swojej ceny.
    Miałem tych 50tek w sumie 6 sztuk. Jak nie problemy z FF/BF to luz na tubusie. W przedostatnim egzemplarzu wymienili mi w serwisie ten pierścień AF, ale i tak coś nie bardzo pomogło. W końcu wymieniłem szkło na nowe i od razu je sprzedałem, bo ile można się z tym bawić. Optycznie też na f/1.4 pod światło tragedia więc żalu nie było.

  7. #27
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    A moja jak widac kilka razy juz robierana, silnik wymieniony, ma z 10lat, ale na 1.4 jest rewelacyjna i ostrzy w punkt. Po tescie cichego z 1.2 wiem ze moja 1.4 kladzie ta 1.2. A kiedys tez nie moglem spac jak pojawila sie wersja 1.2L. Szkoda mi sie jej pozbyc, moze jeszcze stara dobra seria :-). Chyba ze przy namiarze kasy trafie na swietna 1.2 bo jednak bokeh i pod swiatlo nieco lepsza jest.

  8. #28
    Dopiero zaczyna Awatar piotrart
    Dołączył
    Dec 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    59
    Posty
    15

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MMM Zobacz posta
    Żeby się psuło i ludzie kupowali wersję "L".
    Tak tylko że wersja "L", myślę o tej 1.2, jest stosunkowo niedawno a ten obiektyw bodajże od 93 roku.
    Wystarczy że 50/1.8 II to taki badziew, do 1.4 mogli się trochę bardziej przyłożyć.

    Pozdrawiam
    Piotr Rybarczyk
    www.pbase.com/piotrart

  9. #29
    Uzależniony
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Łódź
    Posty
    675

    Domyślnie

    współczuje wszystkim uzależnionym od autofokusa,widziałem rozłożoną 50/1,8 i mało nie posikałem sie ze śmiechu,tandetny plastik,i przenoszenie napędu za pomocą plastikowych zębatek,są to obiektywy prawie jednorazowe i szkoda Panowie waszej pracy bo jak się zrobi jedno to za chwile zepsuje się drugie.To są niestety konstrukcje niby zawansowane technicznie ,ale bardzo mizernie wykonane,nastawione z założenia na psucie się i wadliwą prace z czasem eksploatacji.W porównaniu ze starą linią FD nowe obiektywy wyglądają jak chińskie zabawki z ruchomymi elementami kupowane od ruskich po 5zł.Nawet jak chodzą jeszcze to i tak ze względu zużywających się plastikowych elementów przesuwających soczewki będą coraz większe błędy w fokusowaniu.
    T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki

  10. #30
    Bywalec Awatar dream catcher
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    Oświęcim
    Wiek
    39
    Posty
    124

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez analogforever Zobacz posta
    współczuje wszystkim uzależnionym od autofokusa,widziałem rozłożoną 50/1,8 i mało nie posikałem sie ze śmiechu,tandetny plastik,i przenoszenie napędu za pomocą plastikowych zębatek,są to obiektywy prawie jednorazowe i szkoda Panowie waszej pracy bo jak się zrobi jedno to za chwile zepsuje się drugie.To są niestety konstrukcje niby zawansowane technicznie ,ale bardzo mizernie wykonane,nastawione z założenia na psucie się i wadliwą prace z czasem eksploatacji.W porównaniu ze starą linią FD nowe obiektywy wyglądają jak chińskie zabawki z ruchomymi elementami kupowane od ruskich po 5zł.Nawet jak chodzą jeszcze to i tak ze względu zużywających się plastikowych elementów przesuwających soczewki będą coraz większe błędy w fokusowaniu.
    Zaraz, zaraz... Popełniłeś wywód na temat 50 1.8, a cały wątek traktuje o 50 1.4!!! Do tematu: w mojej 50 1.4 również dostrzegam luz na pierścieniu ostrości i pyszczku szkła... Jak do tej pory obiektyw ostrzy i nie ma z nim problemów (po za podświadomym "problemem" z owym luzem ).
    [QUOTE]"...baba ma ciało, baba ma duszę, baba emituje ciepło, bytowanie bez baby, to po prostu bywa piekło..."

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •