Prawdali to, prawda, ale to nie miejsce na nasze sprawy.
Też już miałem ochotę wyzwać Sergiusza na battle na foty ze studio, ale stwierdziłem, że nie przyjmie wyzwania, a i ja do studio na siłę nie będę szedł, bo ostatnio nie mam pomysłu na studyjne.
Mungo- Mlody człowieku, nigdy bym się tutaj nie zaplątał gdyby nie to, że zacząłeś pisać gupoty na mój i temat. Do battle nigdy nie staję bo po prostu mam takie a nie inne zasady o, których już gdzieś wcześniej wspomniałem. Owszem zrobiłbym jeden wyjątek dla miclesa ale on zamiast mnie wyzwać w swoim czasie teraz tylko kłapie ozorem co by było jak by było ale nie jest. Teraz to już za późno.
Bardzo ale to bardzo Serdecznie Pozdrawiam!
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Bo się wstrzymałem i mi przeszło. "Toleruję cię" - tak kazała mówić nam pani pedagog na jednym ze spotkań jeszcze w gimnazjum. A więc : toleruję cię.Zamieszczone przez Sergiusz
Skoro tak to już coś! Może powinieneś częściej odwiedzać Panią pedagog? Ja gorąco polecam moich „doradców” http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=181
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
a w domu nie uczyli Was że jak się do kogoś zwracasz w formie pisemnej to piszesz z dużej litery? Cię, Was, Ciebie...
You_Me_Kan`on
Shifta oszczędzam...
Jeżeli piszę coś oficjalnego, to stawiam wielką literę. Na forum i komunikatorach już dawno temu zaniechałem i dobrze się z tym czuję.
@ mungo (nowe foty na blogu) : musisz poświęcić więcej czasu na łażenie po mieście i nie wahać się, tylko robić cokolwiek dobrego wpadnie ci do głowy / w oczy.
Dzięki Micles. Wiem, że muszę więcej czasu poświęcać, ale czasami zdarzy się coś fajnego od razu, czasami nie. Więc foty będą i takie i takie. A będę robił swoje. To znaczy uwieczniał to, co mnie w jakikolwiek sposób zaciekawi
No i zbiera się chmura. Czarna. Canon/Velbon DF 50/Svierdlovsk 4/Lubitel 166B/Ami 66/Zorka 5
Mówcie, bo kiedyś będę robił takie zdjęcia i takie, i takie, i takie, i takie, a to wszystko tylko kwestia czasu, bo póki co robię takie zdjęcia.
Zaczątek portfolio: link
Czas najwyższy pomyśleć samemu, bez pani pedagog.
Forma grzecznościowa obowiązuje w korespondencji oficjalnej, głównie tej pisanej odręcznie/drukowanej.
W Internecie mamy do czynienia raczej z komunikacją nieformalną (a już na pewno na forach internetowych czy komunikatorach, pod warunkiem że nie rozmawiamy służbowo z kontrahentem/szefostwem
Domaganie się szacunku "bo tak" to również przejaw niezbyt grzecznego zachowania...
Thx Vitez :P
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem