Przemyslalem sprawe i doszedlem do wniosku, ze moge sie tym zajac. :-D
Poczawszy od listopada bede juz dostepny w kraju i bede mial sporo czasu na przygotowanie i zajecie sie tym pomyslem. Mysle, ze warto.
Mam za soba rozne doswiadczenia w pracy spolecznej i organizacyjnej. W latach 89-90 dzialalem w zwiazkach zawodowych. Bylem czlonkiem komietu organizacyjnego regionu 'Pobrzeze', a potem v-ce przew. komisji zakladowej i czlonkiem KK pracownikow 'Ruchu'. Z funkcji tych odszedlem na wlasna prosbe w zwiazku ze sprawami rodzinnymi.
W latach 93-96 bylem dyrektorem osrodka medytacyjnego w Szczecinie (spolecznie). Wielokrotnie organizowalem warsztaty dla czlonkow i sympatykow osrodka z kraju i zagranicy. Organizowalem tez otwarte prelekcje i wyklady nauczycieli medytacji w miejscach publicznych, m.in. w zamku ksiazat pomorskich w Szczecinie. Wiazalo sie to z organizowaniem reklamy w mediach (wywiady i anonse radiowe, plakatowanie, mailing).
Mam znajomego prawnika i moge skonsultowac z nim aspekty prawne i forme w jakiej klub moglby dzialac. Bede sie z nim widzial na poczatku listopada.

Jesli dostane 'zielone swiatlo' z forum, moge zajac sie ta inicjatywa

Co o tym sadzicie?
p.s. przepraszam za brak polskich fontow (pisze z pracy)