Zamieszczone przez KuchateK
Spokojnie - nie takie "kwiatki" zdarzało mi się spotykać8)
A w dodatku podejrzewam, że jest to jakiś zlepek tłumaczeniowy - "per pixel sharpness" - to całkowicie poprawna angielszczyzna - po polsku brzmi ... no tak sobie, a w połączeniu z resztą, całe zdanie robi się niestrawne.
Tylko proszę bez urazy - Kuchatku