Ja też uważam że nie nalezy przesadzać - mam 300D i razu pewnego robiłem zdjęcia w ulewnym deszczu!! Oczywiście starałem się aparat chronić, szczególnie przy wymianie obiektywu ale z różnym skutkiem się to udawało. Aparat był troche zmoczony, obiektyw czasem bardzo ale wszystko działa. Przecież 10D i 20D są o wilele lepiej zabezpieczone i uszczelnione niż 300D.
Jak trzeba robić zdjęcia to nie patrzę na pogode bo wtedy to bym żadnych zdjęć nie robił!! Przy zachowaniu roztropności nic nie ma prawa się stać.