1. Kotka syjamska 'TOSIA'
Wersja do druku
1. Kotka syjamska 'TOSIA'
Ot pstryk. Na dodatek zaszumione i nieostre.
Jak kolega powyżej. Ale jest zapał, sprzęt, może coś z tego będzie. Jak wyjdziesz z aparatem poza dom, do parku czy lasu, to będzie jeszcze przyroda, pozdrawiam;)
--- Kolejny post ---
Btw, dwa pytania: czy widzisz szum na swoim zdjęciu i czy wiesz, jak się zabrać za cykanie zwierząt?
Powiem szczerze, że byłem u rodziców, miałem aparat i zobaczyłem kota to pstryknąłem kilka fotek.
Wrzuciłem tylko dlatego żeby zacząć w końcu temat i się zmobilizować do dalszej pracy :)
Dużo przede mną bo mimo, że aparat już dwa lata leży w domu to dopiero niedawno usiadłem do niego na poważnie i zacząłem się uczyć obsługi. Dokupiłem obiektyw do tego typu fot i z czasem powinien być progres :)
Obsługa aparatu to jedno ( zresztą ważne zagadnienie: jak opanujesz sprzęt, unikniesz zadawania podstawowych pytań na forum), a podstawy fotografii to drugie. Na szczęście jeżeli jest wola nauki, to większych problemów nie będzie, wiedza za free jest ogólnie dostępna. Jakie szkło kupiłeś?
Kupiłem obiektyw Canon EF 85 mm f/1,8 USM do Body EOS 550D
2. 'Lili'
Domowe na co dzień. Dzikie jak coś spotkam :)
Zachłysnąłeś się małą GO.
Czy do tego zdjęcia to pasuje no to rzecz "bezguścia" :D
Ale mi się zdaje że fotka szumi...
rzucam więc więcej 'na pożarcie' ;)
3. Lili #2
4. Lili #3
5. Lili #4
6. Borys #1
7. Borys #2
ładne koty :) przyjemne w odbiorze, leci Ci balans bieli :p jak robisz w RAWach to pilnuj tego ;) bo jakieś dziwne kolory wyszły i zafarb niefajny
Żadne ze zdjęć nie jest robione w RAWach, ale faktycznie mam problem z kolorami i sam to zauważam.
Koty nie moje ;) Lili babci, zaś Borys mamy.
Koty to zwierzęta których bezgranicznie nie cierpię...
A co do fotek to jak kolega Salas napomknął balans bieli leży jak plan pięcioletni. No i ten szum...
"Po mojemu" rób w rawach, więcej z tego da się odratować niż z jotpega.
No i zgaduję że w badziewnym świetle trzaskałeś, tzn pokoik przy żarówce...
Idź w plener i tam porób cokolwiek.
Rób w rawach a potem zobacz co z tego się urodzi.
Widzę że masz 550d nie wiem jak w tym aparacie ale w moim 400d ISO800 to już była katastrofa. Może to kolejny punkt nad którym powinieneś pomyśleć?
Szkło masz jasne to i z czasami nie powinno być kłopotu
Ja też nie przepadam za kotami, ale traktuje je czysto treningowo :)
Dzisiaj na spacerze 'łapałem' kamienie :)
8.
Do tego bankowo przydałby się filtr :)
4 bym zostawił, reszta śmieci
No i przedstawiam Wam modelkę, która w głównej mierze będzie obiektem fotografowanym przeze mnie :)
9. f/2.8, 200s, ISO200,
10. f/1.8, 1600s, ISO400,
11. f/2.5, 400s, ISO100,
No widzisz. Potrafisz to chcesz
Szkoda że na 10 oczy są poza GO
W ogóle ta 10-tka taka trochę średnia, nietrafiona dokładnie, za duża przysłona chyba.
Jeszcze jedno takie w miarę do opublikowania
12. . f/2.8, 250s, ISO100
Ktoś, w innym wątku o psach, zwracał uwagę, żeby do zdjęć odczepić smycz i ściągnąć obrożę oraz inne takie. Na zdjęciu 9 to obroża jest głównym akcentem i bohaterem.
Na 12 wzrok przyciągają metalowe elementy uprzęży. I trochę rozjaśniłbym cienie, żeby było widać więcej na ciele psa (jak na 9).
IMHO: nie.
To czarna plama z rozpoznawlalna głową ,nie ma sierści.
Podobne warunki śniegowe i coś na psie widać
Leon007
zgadza się, tyle że na razie modelka jest 8 miesięcznym szczeniakiem i ma czasami różne dziwne pomysły biegania za wszystkim więc mam do niej ograniczone zaufanie.
Z czasem oczywiście pozbędę się tego zbędnego rekwizytu w postaci obroży.
zysk
czy w takim kadrze zdjęcie #12 zyskuje coś ?
Zwracaj uwagę na kierunek światła. Jeśli dobrze widzę, to 12 robiłeś mając słońce z przodu po lewej. Dlatego prawie cały widoczny bok psa jest w cieniu i niewiele da się z tego wyciągnąć (spróbowałem 8-) ). Zysk dał przykład zdjęcia, w którym słońce jest z boku i chyba lekko za plecami. Dzięki temu można zobaczyć subtelności sierści.
To jedna z podstawowych zasad. Oczywiście można fotografować prosto pod słońce, ale świadomie i nie wszystkie tematy.
Mam nadzieję, że dobrze odczytałem cienie na obu zdjęciach, bo inaczej cała misterna teoria w p...u.
12.
Zgadza się. Słońce było po stronie prawego ucha psa.
Kolejna cenna uwaga :) Przyda się! Dzięki
Wielu kolegów robi świetne fotki zwierzaków.
Lepsze niż moje.Chciałem tylko zwrócić Twoją uwagę na niedoskonałośc fotki.
Porównanie swoje fotki i tej z linku (dzisiejszej)masz ,porównaj.
Futro ,wąsy,oczy,nos.
btw
zwierz na mojej fotce ,to też dziecko:7,5 miesiaca :D .
Nie zyskuje a dodatkowo zrobiło się mydlane - oryginalny bardziej mi się podobał niż crop. Rób zdjęcia w RAW, masz na tym forum poradniki jak wywoływać. Sam jestem amatorem a ten format pozwala na zdecydowanie większa ingerencję i poprawę błędów. Dodatkowo pomyśl o kadrowaniu - zdjęcie 11 jest całkiem fajne, gdyby tylko przesunąć psa lekko w prawo, dodatkowo wyciągnąć z cieni trochę, żeby sierść pod szyją nie tworzyła czarnych plam.
Mam to zdjęcie w formacie RAW bo zapisuje w dwóch formatach tylko ciężko mi się jeszcze w tym formacie przetwarza zdjęcia.
a mógłbyś mi podesłać?
Podesłałem zarówno 11 i 9. Może coś więcej z nich wyciągniesz :)
Przesyłam tak na bardzo szybko zrobione. Dużo więcej da się wyciągnąć, oglądaj innych i ćwicz sam (poradników w sieci pełno). Pierwsza rzecz - za bardzo cropujesz, muszisz wiedzieć już mniej więcej robiąc zdjęcie jak powinien kadr wyglądać, ale to z czasem będziesz łapał. Ja do tej pory zostawiam margines na kadrowanie bo zawsze nie utrafię jakbym chciał ;) Ja bym tak te zdjęcia widział.
9.
9
11.
11
Różnica spora... zdecydowanie na plus Twój punkt widzenia tych zdjęć.
Boogie DZIĘKI!
W wersji od Boogie bardzo fajne. :)
A tak w ogóle masz super psiaka. :)
Cieszę się, że mogłem pomóc i że się podoba, 11-te by trzeba jeszcze wyprostować trochę, chociaż przy labradorach ciężko znaleźć ich punkt ciężkości, a kadr cały wydawał mi się prosty. Kombinuj, model bardzo dobry także okazji do ćwiczeń masz bardzo dużo :)
Mam jeszcze pytanie - labek wśród przodków ma rodziców z genem czekoladowym? Bo niby czarny ale taki nie do końca, gorzka czekolada jak dla mnie.
Ona jest czekoladowa, ale bardzo ciemna - najciemniejsza z miotu. Przodków do 3 pokolenia (pradziadkowie) ma czekoladowych.
Pieseł dzisiaj w ogóle nie współpracował jeżeli chodzi o pozowanie więc uchwyciłem na spacerze coś takiego.
13. f/3.5, 15s, ISO-400
13
No,no ,niezłe :roll: .
Nieostre i przesycone kolorem.