Kilka ptaków "złapanych" dzisiaj rano koło mojego domu
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Pozdrawiam.
Wersja do druku
1. nieciekawe światło, kadr trochę mi nie pasuje
2. nieostre, bardzo razi biała plama w tle
3. przepalone
4. perspektywa mogłaby być niższa, nie fajne światło, martwe oczy
5. straszny bałagan, nieostre
6. nieciekawy układ kaczek, zbyt duży kontrast, ostrość powinna być na najbliższą kaczkę
Fuscus - dzięki za uwagi.
Jeszcze popracuję, choć naprawdę wątpię abym kiedykolwiek dorównał Twoim zdjęciom (Twoje zdjęcia to niewątpliwie jedne z najlepszych w tym dziale) .
Ale popróbuje ......;)
Pozdrawiam
Max13, dziękuję;-) Dla chcącego nic trudnego, dasz rade!:-)
Pozdrawiam
Fotki robione w angielskich klimatach, ładne tylko ta czapla na 13 za bardzo Ci uciekła.
W jakiej części UK robisz fotki?
widziałbym je ponad ziemią ;)
23 mi się podoba.
No, nie bardzo. Perspektywa ok, ale słabo widać twarz "modela".
Odnośnie tych poprzednich (i kolejnych):
#23 - ech, szkoda, że na plastiku..:|
#28 - wiadomo... ogonek
#29 - mam wrażenie, że jest nieostre, może to za duży wycinek kadru?
#30 - piękne!:) bardzo lubię taką stonowaną kolorystykę z mocnym akcentem.
mi podchodzi 21
piękne upierzenie
co to za gatunek?
pozdrawiam
Filu - dzięki za opinie.
Na 21 to Fulvous Whistling Ducks - Drzewica dwubarwna, bardzo wdzięczna do fotografowania (nie to co inne ptaszyska....:-)).
Pozdrawiam.
38 fajne ale trzeba odszumić.
Dziękuję Tryton.
Robię postępy w obróbce, ale jeszcze mi brakuje......
Odszumianie - poćwiczę ;)
Pozdrawiam
Ja bym proponowała wybrać się trochę wcześniej na tego kosa ;)
Kaasik91 - pełna zgoda. Było juz przed 5pm, dość ciemno, stąd pewnie i szumy.
BTW: widzę Heliosa w stopce u Ciebie - właśnie od kilku dni też go zakładam (44M-4) i chociaż zdjęcia są bardzo "nierówne" to niektóre kolory o bookeh naprawdę super.
Przed napisaniem postu zajrzałam w EXIF ;). A mam pytanie: jakim obiektywem był robiony ten kos i dlaczego f/7.1?
Fajny obiektywik, ma swój urok aczkolwiek czasami nie mam serca do niego:roll: Teraz dostałam canon ef 50 f/1.8 więc rzadziej będę po niego sięgać ale mimo wszystko honorowe miejsce u mnie zajmuje :)
Kaasik91,
Zabrzmi śmiesznie – ale kos został zrobiony przypadkowo, tym razem bez „polowania” w moim ogrodzie. Coś mi wpadło do głowy po poludniu :lol: i wyszedłem przetestować Canona 70-300 DO na śniegu, przy róznych przesłonach, ISO itd. (praktyka najważniejsza...;)) Nagle podleciał kos – to go pstryk z przesłoną 7.1. Mam go jeszcze na 5.0 i 6.3.
Pozdrawiam i czekam na następne skakuny:lol:
To ja proponuje zrobić przyczajkę na tego kosa o wcześniejszej porze i na przysłonie 5.0 (a jak by była jeszcze w miarę ładna pogoda to w ogóle super) ;)
Na następne skakuny to jeszcze sobie niestety poczekasz bo będą dopiero w przyszłym roku ale może się zbiorę w sobie i wreszcie wstawię sójkę :)
42 i 43 - krzywy horyzont mi przeszkadza:roll:
Dziękuję za opinie.
Wszystkie ptaki były „chwycone” w moim ogrodzie, który wychodzi na las i „dzicz” – stąd ten krzywy horyzont czasem widoczny to linia lasu. Sam długo nie byłem świadomy, jak rózne ptactowo sie do mnie zlatuje ale teraz to już chyba nie bedę w ogóle wychodził z ogrodu, bo jest tuatj co fotografować :lol:.
Ruch w interesie aż furczy.....
44. Ta zięba była uporczywie obserwowana przez tego rudzika w tle
45. A oto i ten rudzik
46. Szpaki są bardzo ruchliwe i płochliwe
Pozdrawiam
Super zdjęcia, dużo je kadrujesz?
Dzieki, Grzesiek za ciepłe słowa.
Nie kadruje dużo - a dokładniej coraz mniej niż kiedyś - głownie poprzez poprawienie techniki "podchodzenia" do ptaków. Nigdy nie myślałem, że ten rodzaj fotografii mnie wciągnie. Ptaki interesują mnie "o tyle o ile" i raczej traktuje te zdjęcia jako szkolenie warsztatu. Dużo podrózuje i zdjecia krajobrazowe stanowią większość (ale ponieważ moja Galeria Użytkownika została na razie oceniona jako 'słaba" to szkole warsztat przed następnymi publikacjami w galerii;)).
Powiem szczerze, że te zdjęcia ptaków kosztowały mnie kupę "bólu mięśni" i przygotowań i trochę mnie już męczą ;) - szczególnie zadowolony jestem ze szpaków, które bardzo trudno chwycić, ciągle się ruszają i są bardzo płochliwe. Pokaże jeszcze kilka później.
Kryję się dobrze w róznych miejscach (las, jezioro) a ostatnio w moim ogrodzie - trochę ptaki przyzwyczaiły się do mnie i blisko podchodzą. I to jest połowa sukcesu z ptakami. Stąd nie kadruję dużo - głowny obiektyw, którego używam to Canon 70-300 DO ale ze statywu robię też Zuiko 300. Naprawdę fajny jest Canon 55-250.
Wiem jednak jak dużo mi brakuje do najlepszych - ale powoli robię postępy co sam widzę, gdy porównam zdjęcia z początku wątku do obecnych
Bez gołosłowności:przykład kadrowania - poniżej oryginalny ".dng" jednej z wron przedstawionych wyżej. Inne ptaki "ściągnąłem" jeszcze bliżej, bez konieczności dużego cropowania.
Zdradzam trochę mój warsztat :-) - ale dobrze by było więcej dyskusji o warsztacie także na forum.
Pozdrawiam
Z ostatniej serii 50 i 51 najładniejsze (ale 51 z uwagi na kolor i kadr lepsze od 50).
54 bym wyrzucił bo trawa przepalona brzydko wygląda.
Ale produkujesz tych zdjęć :) Szkoda że nie mam takiego ogródka.
Tryton - dzięki za komentarz, szczególnie dotyczący zafarbu trawy. Pełna racja - zwłaszcza, ze trawa na Twoich zdjęciach zawsze dobrze współgra z "głownym obiektem zaintersowań".
Z tą produkcja zdjęć to masz pełną rację - "wyprodukowałem" tyle, że chyba opublikuje atlas ptaków. A to co pokazałem to tylko mały procent.
Ruch w przyrodzie niewąski - brakuje tylko orłów i sępów, ale kto wie...
Poniżej jeszcze jeden ze szpaków - to są niesamowici giganci w tym co potrafią pokazać i nawyrabiać ale cholernie trudni do fotografowania Może ktoś ze speców od ptaków ma podobne doświadczenia a może jakieś zdjęcia...
Kilka "modeli" jeszcze zaprezentuje.
55.
Pozdrawiam
Bardzo fajne zdjęcia - szczególnie 57!