Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Cytat:
Zamieszczone przez
Eberloth
Czy Waszym zdaniem to szkło to dowód na to, że system M będzie się dalej rozwijał, czy raczej sympatyczne epitafium wobec "poważnego" bezlusterkowca R i informacji, że obiektywów M nie da się podpiąć do R?
Też nad tym się zastanawiałem. Bo jaki jest sens utrzymywania obok siebie bagnetu M i R? Tym bardziej jeśli są niezgodne z sobą w żadną stronę (ani obiektywu M nie podepnie się do korpusu R ani obiektywu R do korpusu M). Lepiej już porzucić M i zacząć robić aparaty i obiektywy apsc z bagnetem R. Wówczas byłoby to wszystko bardziej wymienialne.
Jedyny argument na obronę M jaki widzę to, że ten mniejszy bagnet umożliwia robienie mniejszych aparatów. Ale z drugiej strony można zrobić aparat z bagnetem R o wielkości C100D (bo średnica bagnetów jest taka sama) ale jeszcze płytszy niż C100D, i dla mnie to już chyba byłby wystarczająco mały aparat. Można by jeszcze obciąć kominek wizjera i dodatkowo go zmniejszyć (coś w stylu M6). Czy jeszcze mniejsze rozmiary są potrzebne?
PS.
A może da radę zrobić adapter M->R? Liczył to ktoś?
Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Cytat:
Zamieszczone przez
sando
Bo jaki jest sens utrzymywania obok siebie bagnetu M i R? Tym bardziej jeśli są niezgodne z sobą w żadną stronę (ani obiektywu M nie podepnie się do korpusu R ani obiektywu R do korpusu M).
Wyobrażam sobie, że ktoś niewtajemniczony kupi sobie M50, M11-22, M22/2, M15-45 i M55-200 i stworzy dosyć kompaktowy zestaw ML. Może dokupi nowe M32/1.4, może EF50/1.8 z adapterem. I tyle.
Stress związany z niemożnością podpięcia szkieł ER złagodzi potencjalną możliwością zapinania szkieł EF i EF-S(?).
Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Cytat:
Zamieszczone przez
marfot
Wyobrażam sobie, że ktoś niewtajemniczony kupi sobie M50, M11-22, M22/2, M15-45 i M55-200 i stworzy dosyć kompaktowy zestaw ML. Może dokupi nowe M32/1.4, może EF50/1.8 z adapterem. I tyle.
Stress związany z niemożnością podpięcia szkieł ER złagodzi potencjalną możliwością zapinania szkieł EF i EF-S(?).
Też sobie to wyobrażam. Na dzisiaj M oferuje całkiem sporo dla fotoamatora, w sumie jakby jeszcze zrobili coś w stylu 16-50 f/2.8 oraz trochę dłuższe tele (55-300) to dla mnie osobiście by pewnie wystarczyło.
Natomiast wyobrażam też sobie że Canon mógłby małym kosztem zrobić coś w stylu M50 z bagnetem R i pozmieniać bagnety wszystkich szkieł EF-M na EF-R. Koszt R&D w tym przypadku byłby niski i ograniczałby się do zmiany obudowy i bagnetów.
Więc z zaciekawieniem będę obserwował co dalej się wydarzy. Natomiast tymczasem poczekam w EF-S.
Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Cytat:
Zamieszczone przez
sando
Natomiast wyobrażam też sobie że Canon mógłby małym kosztem zrobić coś w stylu M50 z bagnetem R i pozmieniać bagnety wszystkich szkieł EF-M na EF-R. Koszt R&D w tym przypadku byłby niski i ograniczałby się do zmiany obudowy i bagnetów.
Mki podejrzewam że nie kryją FF, a nawet jeśli to rogi mogą nie wyglądać zbytnio ciekawie ;).
Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Piszę o zakończeniu systemu M i przeniesieniu apsc z bagnetu M do R (zarówno aparatów jak i obiektywów).
Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Cytat:
Zamieszczone przez
sando
Piszę o zakończeniu systemu M i przeniesieniu apsc z bagnetu M do R (zarówno aparatów jak i obiektywów).
ale po co?
Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Cały urok Mek to mały bagnet i kompaktowe szkiełka.
Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Cytat:
Zamieszczone przez
gnd
Cały urok Mek to mały bagnet i kompaktowe szkiełka.
Dokładnie.
Taki ruch by nie miał sensu. Przecież M robi sprzedaż bezlusterkowcom Canona, po co by mieli to uśmiercać?
Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Dokładnie.
Taki ruch by nie miał sensu. Przecież M robi sprzedaż bezlusterkowcom Canona, po co by mieli to uśmiercać?
Szkiełko takie jak M32/1.4 dodaje powagi całej linii i podtrzymuje nadzieję, że linia potrwa.
Wg mnie najsłabszym ogniwem systemu jest sensor w sensie sporych szumów na wyższych (>400) ISO.
M5 mark II może to zmienić od ręki.
Odp: Canon EF-M 32 mm f/1.4 STM
Cytat:
Zamieszczone przez
akustyk
ale po co?
Pisałem o tym:
"Bo jaki jest sens utrzymywania obok siebie bagnetu M i R? Tym bardziej jeśli są niezgodne z sobą w żadną stronę (ani obiektywu M nie podepnie się do korpusu R ani obiektywu R do korpusu M). Lepiej już porzucić M i zacząć robić aparaty i obiektywy apsc z bagnetem R. Wówczas byłoby to wszystko bardziej wymienialne."
Cytat:
Zamieszczone przez
gnd
Cały urok Mek to mały bagnet i kompaktowe szkiełka.
O tym też pisałem:
"Jedyny argument na obronę M jaki widzę to, że ten mniejszy bagnet umożliwia robienie mniejszych aparatów. "
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
Dokładnie.
Taki ruch by nie miał sensu. Przecież M robi sprzedaż bezlusterkowcom Canona, po co by mieli to uśmiercać?
Zależy czy ta sprzedaż M będzie się nadal utrzymywać. I zależy czy nie skalkulują, że aparaty aps-c z bagnetem R będą miały lepszą sprzedaż niż M. Kto z was mając do wyboru podobny sprzęt (apsc) M i R wybrał by M które nie daje możliwości upgrejdu do FF?