Witam.
Jak w tytule... może początkowo brzmi dziwnie, ale już tłumaczę w związku z czym mam taki dylemat.
Otóż jestem zdecydowany na zakup C100-400 i przez ostatnie tygodnie szukałem prawie nowego, w idealnym stanie egzemplarza. Niestety nic takowego na horyzoncie się nie pojawiało i już miałem kupować w FOTO CYFRA model z 2013r. za 5555 zł, a tu nagle znalazłem taki egzemplarz:
Obiektyw Canon EF 100-400 mm f/4.5-5.6 L IS USM (4597316599) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Byłem go oglądać - faktycznie stan igła - kupił go 80 letni Pan by zrobić kilkadziesiąt fotek wnuczkowi, jak gra w nogę. Stan faktycznie idealny.
Tą "używkę" z allegro utargowałem na 4100 zł tylko to jest rocznik 2008 (przez cały czas leżał w szafie z myślą, że mu się jeszcze przyda, niestety sprzedający miał poważny wypadek i go sprzedaje).
I teraz zwracam się do bardziej wtajemniczonych zapaleńców znających temat... czy technologicznie te dwa szkła czym się różnią, między rocznikiem 2008, a 2013? Skoro szkło jest produkowane od 1998 roku, mogły zostać wprowadzone jakieś "ulepszenia"?
Brać tą używkę, czy lepiej dołożyć 1500 zł i mieć nówkę.
Jedno wiem na pewno - przy zakupie nowej sztuki mam 24 mc gwarancji, ale czy warto dokładać?