Powiem tak... Na początku też myślałem, że to Beskid Żywiecki - znane mi klimaty. Później Twoja podpowiedź. W minione wakacje nawet obok przejeżdżałem, ale jako kierowca zapewne z rozwagą go nie widziałem, a wycieczka do Piwnicznej mnie ominęła. Aczkolwiek klimat załapałem i Google pomogło