Plenery 2007

[Sebian]

Nie pisze o terminach, pisze o liscie konkretnych propozycji miejscowek, ewentualnie wraz z propozycjami terminow. Propozycji... a nie kontemplacji zuzycia watroby .

Vitez, wyluzuj i tyle. Najlepiej przeczytaj jeszcze raz cały wątek, w którym zawarte zostały dosyć konkretne propozycje w sensie miejsc, bo na realizację jest czas, a nie skupiaj się na jakimś mało znaczącym mięsie, którego tematu na pewno nikt nie pociągnie

[MacGyver]

Jeśli o konkretach to ja proponuje Karkonosze/Izery w okresie 31 sierpień ~ 16 wrześnień. Dzień wtedy jeszcze długi, stosunkowo łatwo trafić dobre światło a roślinność ma ciekawą kolorystykę.

[Mac]

Drodzy Canonierzy miejsc zaproponowaliście sporo miejsc, chyba więcej niż uda nam się zaliczyć w 2007 roku.
Dla uporządkowania sprawy proszę aby pomysłodawcy plenerow napisali krótki plan według poniższego schematu:
1. Miejsce pleneru z planem dojadu (głównego drogi prowadzące do miejsca)
2. Propozycja terminu (proszę o dwa lub trzy terminy tak abyśmy mogli dobrać drogą głosowania termin odpowiadający największej ilości osób.
3. Opis - lista obiektów
4. Możliwe ograniczenia związane z plenerem np. ilość osób, konieczność zakupu biletu/wejściówki.

Pomysłodawca pleneru jest zarazem jego kierownikiem, dobrze byłoby aby każdy z kierowników plenerów miał swojego zastępcę tak na wszelki wypadek, który zawsze może go wspomóc.

[Blindseeker]

Ja chciałbym zaproponowac okolice Zamościa. Niestety, nigdy tam nie byłem, więc nie mogę zając sie organizacją. Z tego co czytałem / oglądąłem w sieci i przewodnikach, to ciekawych miejsc jest mnóstwo....
Może znajdzie się ktoś z okolicy, kto byłby w stanie zorganizować plenerek :-)

[Mac]

Ja chciałbym zaproponowac okolice Zamościa. Niestety, nigdy tam nie byłem, więc nie mogę zając sie organizacją. Z tego co czytałem / oglądąłem w sieci i przewodnikach, to ciekawych miejsc jest mnóstwo....
Może znajdzie się ktoś z okolicy, kto byłby w stanie zorganizować plenerek :-)

Pomysł ciekawy, sam Zamość jest taki sobie ale za to Roztocze te temat sam w sobie, byłem tam w 2006 roku. Myślę, że mamy spore szanse coś tam przygotować, muszę tylko poprosić żonę o pomoc.